 Wysłany: Wto 14:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| ... | |
| Wysłany: Nie 20:37, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
lubię ich  |
|
| Wysłany: Sob 18:25, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja ich nie znam osobiście ale tak z widzenia to nie przepadam za bardzo za Viktorią ale nic do niej nie mam i ją sznuje tak samo jak Davida  |
|
| Wysłany: Sob 16:12, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Też bym tak chciała ^^
Ale ogólnie to Beckhamów nie lubię  |
|
| Wysłany: Sob 13:50, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| oh, szczęściara!!! czego ona teraz nie ma?? | |
| Wysłany: Sob 12:17, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| fajnie ma^^ David na prawdę musi ją kochać, że tyle dla niej zrobił |
|
| Wysłany: Sob 12:13, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Eee tam. Ja bym nie chciała aby facet żeby mi zaimponować kupował mi różne rzeczy. Wolałabym aby np. jak zrobił Brad Pitt dla Jennifer Aniston.
Ona ma włoskie podobno korzenie i Brad w tajemnicy przed nią uczył się włoskiego. Gdy byli na randce zaczął do niej mówic w tym języku! Czy to nie urocze?!  |
|
| Wysłany: Sob 12:10, 21 Kwi 2007 Temat postu: On to ją musi kochać! |
|
| David Beckham wydał 40 tys. funtów na zorganizowanie Victorii trzydziestych trzecich urodzin. W Paryżu!
Na sam prywatny samolot i prezent wyłożył 25 tys. funtów. Małżonce podarował torbę pełną ubrań od jej ulubionych projektantów. Były pośród nich też jeansy z jej własnej kolekcji. Victoria myślała, że obchody jej urodzin będą bardzo skromne. Spodziewała się wyjścia z Davidem i dziećmi do chińskiej restauracji. Kiedy się obudziła, David poprosił, żeby zeszła do samochodu. W nim już czekała torba pełna ubrań, które dla niej kupił, doniosło źródło. Była taka wzruszona, że zdobył dla niej parę białych jeansów z jej nowej kolekcji. Sama nie widziała nawet jeszcze wersji próbnej, więc nie miała pojęcia, jak on mógł je zdobyć. Po przybyciu do Paryża, mąż zabrał Victorię do Christiana Louboutina i kupił jej tam szpilki zrobione na miarę o wartości 1,5 tys. funtów. W kolejnym butiku, tym razem u Azzedine Alaia, David zapłacił 7 tys. funtów za jej sukienkę. Noc w apartamencie hotelu Ritz kosztowała go 6 tys. funtów. Cały pokój przystrojony był ulubionymi kwiatami Victorii. Beckhamowie zakończyli wieczór w ekskluzywnej restauracji Guy Savoy. Piłkarz zapłacił 15 tys. funtów tylko za to, żeby mogli być w niej sami. W międzyczasie światło dzienne ujrzały zdjęcia Davida nago. Jego rzecznik zapewnia jednak, że nie są autentyczne. Te zdjęcia nie są prawdziwe. Głowa jest zaczerpnięta z sesji zdjęciowej, którą robiliśmy w 2004 r., ale penis na pewno nie jest jego! 
[Egoisci.pl] Nie wiem jak wy ale ja jej zazdroszczę . Mieć takiego waceta to poprostu szczęście . |
|