Heroes

emmakosia

Jupi!!! Hiro bohaterem!! Jak ja lubię Hiro, taki on śmieszny jest xD xD

Faris

emmakosia

Zgadza się... Uroczy <33 Mógłby być moim braciszkiem xD xD
Edit:
I jak jeszcze zrobił w poprzednich odcinkach taki znak że ma pokojowe zamiary ( ale to nie był ten pospolity 'peace' tylko chyba ze Star Treka, tez tak umiem xD xD ) to urocze było <33

Faris

Nancy S

nienawidzę tego .. bleh

Faris

emmakosia

Nancy S

nie lubię czegoś takiego, że ludzie mają jakieś zdolności etc
kręciło mnie to jak byłam młodsza .. a teraz to jest dla mnie jakieś takie. dziwne ..
wszystko mi przypomina x-men ...

emmakosia

No moze trochę to naciągane te zdolności i wszystko... Ale to po prostu miała być rozrywka z wątkiem s-f xD

A tak ogólnie to spoko, każdy ma swój styl i lubi to co lubi... xd

Faris

emmakosia

Też dobrze! xD
'I come in peace!' xD

Faris

Elle

Uaaaaa!! Ale jestem okropnie niedoinformowana!! Nie było mnie i nie widziałam tych dwóch odcinków sad

Może mi ktos dokłądnie je opowiedzieć??? Błagammm...

emmakosia

Oj, ja trochę zapomniałam.... ;/ Ale spróbuję opowiedzieć to co pamiętam:
Moim zdaniem najważniejsze wydarzenia:
-Isaac zabija Simone przez przypadek. Chciał zastrzelić Petera, ale ten zrobił się niewidzialny i akurat weszła Simone, a Isaac niewiele myśląc strzelił....
-okazuje się, ze Claude ( ten niewidzialny człowiek ) pracował kiedys z ojcem Claire, ale ostatecznie Pan Bennet zastrzelił go... Jednak nie wiem w jaki sposób przeżył...
-Matt i człowiek ogień idą zemścić się na Bennecie i żądać wyjaśnień co z nimi zrobił. Później przetrzymują rodzinę Benneta w tym Claire w pewnym domu....
-Na końcu Teda postrzela szef Benneta, który przyjechał do niego w sprawie oddania Claire ich firmie. Ted w ten sposób zaczyna eksplodować i aby przestał trzeba mu dać środek uspakajający od Mr. Benneta. Ale ten nie moze się zbliżyć więc Claire wstrzykuje Ted'owi ten środek. Na mnie wrażenie zrobiła scena gdy Claire wychodziła z tego eksplodującego domu cała czarna, nie miała skóry, ale zrosła się...
- Na końcu Pan Bennet dla bezpieczeństwa córki musi zniknąć. Haitańczyk postrzela go, ale wcześniej Bennet mówi 'Celuj tutaj. Jeśli trafisz gdzie indziej: umrę'.... Haitańczyk zabiera Claire w bezpieczne miejsce...
-Sylar i Mohnider szukają kolejnych osób z listy. Trafiają na kobietę obdarzoną mocą słyszenia nawet najcichszych szmerów, nawet bicia serca... Sylar aby przejąć jej moc, zabija ją. Niczego nie domyślający się Suresh chce dzwonic na policję, ale Sylar go powstrzymuje mówiąc, że policja uzna ich za głównych podejrzanych...
Tu ejst link do sceny gdzie Claire najpierw daje Ted'owi środek, a później wychodzi taka straszna xD xD http://www.youtube.com/watch?v=RgTe8pDLBq8 << ten siwy facet to właśnie ten szef firmy ojca Claire.
A tu jest link do zajawki tego wcześniejszego odcinka: [link widoczny dla zalogowanych]
Nie umiem tułmaczyć... xD xD Ale starałam się ;p

Faris

emmakosiu wytłumaczyłaś świetnie
ja bym dodała to jak Peter był na dachu z Claude'em to zaatakowali ich p. Bennet i Haitańczyk. Bennek trafił 'strzałą' Claude'a a Peter zabrał go, wzbił się z powietrze i uciekł do domu z tym gościem.